Sąsiedzki tref przy Tyju ożywił wspomnienia Laurahütte i książkę o mieście

W Filii nr 5 spotkali się miłośnicy śląskiej mowy, historii i dobrego towarzystwa — rozmowy szybko zamieniły się w śpiew i wspólne oglądanie starych fotografii. W Siemianowicach widać, że lokalne historie ciągle potrafią przyciągnąć tłum. Był też czas na konkursy z dedykacjami i ogólnosdzeniowe życzenia dla seniorów.
- Spotkanie w Filii nr 5 wokół książki o mieście
- Muzyka, konkursy i wystawa — Laurahütte wczoraj i dziś
Spotkanie w Filii nr 5 wokół książki o mieście
Podczas wydarzenia w Filii nr 5 (ul. Sobieskiego 11) w dniu 13 listopada gospodarze zaprosili mieszkańców, którzy chcieli porozmawiać o przeszłości Laurahütte. Głównym gościem był Stefan Maruszczyk „Stary Korzyń”, autor m.in. książki Siemianowice, kerych niy znocie, wokół której toczyły się rozmowy i wspomnienia. Uczestnicy oglądali historyczne fotografie, porównywali je ze współczesnym miastem i dzielili się własnymi opowieściami.
Muzyka, konkursy i wystawa — Laurahütte wczoraj i dziś
Wieczór wypełniły śpiewy przy gitarze, konkursy z książkowymi nagrodami opatrzonymi dedykacjami od pana Stefana oraz drobne upominki dla gości z okazji Ogólnopolskiego Dnia Seniora (14 listopada). Do końca listopada w Filii można oglądać wystawę „Moja Laurahütte – wczoraj i dziś” w godzinach otwarcia biblioteki; bibliotekarki zapraszają do dzielenia się wspomnieniami o miejscach, które zmieniły się na przestrzeni lat. Organizatorzy zapowiedzieli kolejne spotkanie na 11 grudnia.
na podstawie: Miejska Biblioteka Publiczna w Siemianowicach Śląskich.
Autor: krystian

