Wczorajsza niedziela przepełniona była czerwonymi serduszkami, co oznaczało, że odbywał się 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym dniu podczas organizowanych imprez oraz na ulicach pojawiali się wolontariusze, którzy zachęcali do wsparcia tego wydarzenia. Mundurowi nie tylko dbali o ich bezpieczeństwo, ale również włączyli się wystawiając w Siemianowickim Centrum Kultury stoisko profilaktyczne.
Zbiórka z 32. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przeznaczona w tym roku jest na zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmunologicznych dla dzieci i dorosłych. Jak co roku na ulicach zaroiło się od czerownych serduszek, które mieli naklejone na ubraniach wolontariusze i osoby, które wsparły zbiórkę. Nad ich bezpieczeństwem czuwali siemianowiccy policjanci, którzy pełnili służbę w umundurowaniu, jak również w ubraniach cywilnych. Cieszymy się, że finał odbył się bez jakichkolwiek zdarzeń zakłócających kwestowanie datków na WOŚP.
Mundurowi, oprócz tego, że czuwali nad bezpieczeństwem, włączyli się także aktywnie do tego, co przygotowali organizatorzy w Siemianowickim Centrum Kultury. Od godziny 12.00 na scenie odbywało się wiele występów muzycznych, które przeplatane były cieszącymi się dużym zaintersowaniem i hojnością darczyńców licytacjami. Na uczestników czekali także na stoiskach profilaktycznych policjanci, strażacy i strażnicy miejscy. Mundurowi, oprócz wręczania gadżetów związanych z bezpieczeństwem, opowiadali o swojej służbie i zachęcali do wstąpienia w niebieskie szergi. Razem ze strażakami o godzinie 20.00 i wolontariuszami ze sztabu z II Liceum Ogólnokaształcącego wzięli udział w światełku do nieba. I tym właśnie akcentem zakończono w naszym mieście 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.