Kolejna kontrola rowerzysty przeprowadzona przez policjantów z drogówki zakończyła się nałożeniem mandatu karnego. Kierujący jednośladem został ukarany mandatem karnym w wysokości 1000 złotych za to, że wybrał się na przejażdżkę po wypiciu alkoholu. 69-latek przyznał się, że jest po paru piwach. Miało to odzwierciedlenie w badaniu jego stanu trzeźwości. Wynik pokazał, że miał w swoim organizmie blisko 0,4 promila alkoholu. Przypominamy, że kary w nowym taryfikatorze znacząco wzrosły.