23-letni siemianowiczanin zamiast odpowiedzieć jedynie za kradzież sklepową, na której został przyłapany przez ochronę, poniesie odpowiedzialność karną także za kolejne przestępstwo. Gdy mundurowi przeszukali złodzieja, natrafili na woreczki z marihuaną i amfetaminą. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut za kradzież i posiadanie narkotyków.

Dyżurny otrzymał informację, że w jednym ze sklepów pracownik ochrony ujął mężczyznę, który opuścił sklep nie płacąc za towar. Złodziej ukradł różne artykuły przemysłowe na kwotę ponad 800 złotych. Gdy mundurowi przyjechali na miejsce i przeszukali sklepowego złodzieja, okazało się, że ma on schowane w ubraniach narkotyki. W woreczkach znajdowała się amfetamina i marihuana, co potwierdziły wykonane narkotesty. 23-latek trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia śledczy przedstawili mu zarzuty za kradzież oraz posiadanie narkotyków o mniejszej wadze. Za pierwsze przestępstwo kodeks karny przewiduje nawet 5 lat więzienia. Natomiast przestępstwo narkotykowe zagrożone jest karą do 1 roku pozbawienia wolności.