Policjanci zatrzymali 43-latka, który ponownie znęcał się nad swoim ojcem. Śledczy na początku roku sporządzili przeciwko niemu akt oskarżenia właśnie za takie postępowanie. W tej sprawie zapadł wyrok uznający go za winnego, który jest jeszcze nieprawomocny. Wobec mężczyzny były także założone niebieskie karty. Podejrzany nadużywa alkoholu, przez co wszczyna awantury, podczas których demoluje mieszkanie i używa przemocy fizycznej i słownej wobec swojego 71-letniego ojca.

W 2015 roku wobec 43-latka została wszczęta procedura niebieskiej karty. Dzięki temu na jakiś czas sytuacja rodzinna się unormowała. Pod koniec 2019 roku zachowania 43-latka wobec swojego ojca tak się nasiliły, że ponownie założono niebieską kartę. W trakcie jej trwania 70-letni wtedy mężczyzna złożył zawiadomienie o znęcaniu się nad nim przez syna. Śledczy zgromadzili dowody, na podstawie których sporządzili akt oskarżenia. Sprawa trafiła do sądu. Zapadł wyrok skazujący, który jest jeszcze nieprawomocny. Niezwłocznie po spisaniu protokołu o zawiadomieniu o przestępstwie od 71-latka, agresor został zatrzymany przez dzielnicowych. 43-latek od początku roku wielokrotnie wyrzucał ojca z mieszkania, uderzał go i ubliżał, kierował wobec niego groźby oraz demolował mieszkanie. Dochodziło do tego, że starszy mężczyzna chodził bez celu kilka godzin, ponieważ czekał, aż syn uśnie i wtedy wracał do domu. Nie zawsze udało mu się w ten sposób uniknąć awantur. Zatrzymany usłyszał zarzut, za który grozi mu nawet 5 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór, zakazał zbliżania się do 71-letniego ojca i nakazał opuszczenie wspólnie zamieszkiwanego lokalu.