Niedługo skradzionym łupem nacieszyła się pacjentka jednej z przychodni. Kobieta ukradła tam 2 pary okularów, które leżały na ladzie rejestracji i oczekiwały na swoich właścicieli. Gdy rejestratorka zauważyła ich brak, natychmiast powiadomiła o tym mundurowych. Dla nich sprawa była już prosta. 43-latka została zatrzymana w miejscu zamieszkania i oddała stróżom prawa okulary. Teraz czeka ją sprawa karna za popełnioną kradzież. Za to przestępstwo grozi nawet 5 lat więzienia.
43-letnia kobieta przyszła do jednej z poradni w centrum miasta. Na ladzie rejestracji leżały dwie pary okularów, które inni pacjenci przez roztargnienie pozostawili. Siemianowiczance najwyraźniej przypadły one do gustu i wykorzystując dogodny moment ukradła je. Ich brak zauważyła rejestratorka, która powiadomiła o tym policjantów. Kryminalni pojechali do miejsca zamieszkania 43-latki i zatrzymali kobietę. Skradzione okulary zostały odzyskane. Siemianowiczanka usłyszała zarzut za kradzież okularów. Grozi jej za to nawet 5 lat więzienia.