Policjanci z drogówki zatrzymali 3 mężczyzn pod zarzutem kierowania w stanie nietrzeźwości. Mieszkańcy Siemianowic w wieku 30, 28 i 26 lat mieli w swoim organizmie promile i żaden z nich nie pamiętał, kto jechał osobówką. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Śledczy przez ten czas uzyskali dowody, które jednoznacznie wskazały, kto kierował samochodem. 28-latek poniesie odpowiedzialność karną za jazdę "na podwójnym gazie". Na poczet przyszłych kar został zabezpieczony pojazd.

Policjanci z drogówki zastali 3 mężczyzn podczas wymianie koła w pojeździe. Od każdego z nich było czuć zapach alkoholu. Zaprzeczali, że mieli jechać autem i zapewniali, że wymieniają tylko w nim koło. Mundurowi wiedzieli, że mężczyźni mijają się z prawdą, ponieważ otrzymali wcześniej zgłoszenie, że jechali oni samochodem. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości każdego z nich. Wyniki badań zawartości alkoholu w ich organizmach wynosiły od blisko 3 do ponad 2 promili. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu, gdzie spędzili noc. Śledczy zabezpieczyli nagrania z monitoringu miejskiego i prywatnego. Na nagraniach widać, kto kierował pojazdem. Był nim 28-latek. Podczas przesłuchania nie przyznał się on do zarzucanego mu czynu. Na poczet przyszłych kar został zabezpieczony jego samochód. O losie mieszkańca Siemianowic Śląskich zdecyduje teraz sąd. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu nawet 2 lata więzienia.