Internetowa sprzedaż okiem oszustów: jak zabezpieczyć swoje dane?
W erze cyfrowej, gdzie każda transakcja może być zrealizowana bez wychodzenia z domu, oszuści internetowi nie śpią. Wykorzystując naszą naiwność i brak czujności, potrafią w mgnieniu oka opróżnić nasze konta bankowe. Historia mieszkańca naszej społeczności, który stracił pieniądze podczas sprzedaży przez internet, jest przestrogą dla nas wszystkich.
- Bezpieczeństwo w sieci zaczyna się od naszej ostrożności.
- Przypadki oszustw nie omijają żadnej grupy wiekowej.
- Podstawowe zasady bezpieczeństwa to nie klikanie w nieznane linki i niepodawanie danych bankowych.
- Ważna jest szybka reakcja w przypadku podejrzenia oszustwa.
Internet otwiera przed nami nieograniczone możliwości, ale jest też polem łowieckim dla oszustów. O tym, jak łatwo stać się ich ofiarą, przekonała się 53-letnia kobieta, która postanowiła sprzedać ramkę na zdjęcia przez popularny portal zakupowy. Niemal natychmiast po wystawieniu ogłoszenia, nawiązała kontakt z kupującym. Jednak równocześnie otrzymała wiadomość SMS z linkiem do potwierdzenia transakcji, który niestety był początkiem jej kłopotów.
Niestety, po przejściu przez serię kroków, które miały na celu "potwierdzenie" transakcji, w tym wprowadzenie danych do bankowości elektronicznej oraz wygenerowanie kodów BLIK, kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa. Mimo natychmiastowej reakcji i zablokowania konta, pieniądze za sprzedaną ramkę nie wpłynęły na jej konto, a strata finansowa była faktem.
Przypadki takie jak ten są przestrogą dla wszystkich korzystających z internetowych platform sprzedażowych. Oszuści nieustannie szukają nowych metod, aby wykorzystać naszą nieuwagę. Dlatego też, pamiętajmy o zasadach bezpieczeństwa. Nie klikajmy w nieznane linki, nie podawajmy danych bankowych przez internet i bądźmy szczególnie czujni, gdy transakcja wymaga od nas dodatkowych akcji, niezwiązanych bezpośrednio z samą sprzedażą. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, lepiej zrezygnować z transakcji, niż ryzykować utratę pieniędzy.
Nie pozwólmy, aby nasza chęć sprzedaży przysłoniła zdrowy rozsądek. Pamiętajmy, że w sieci, tak jak w rzeczywistym świecie, ostrożność nigdy nie jest na wyrost.
Źródło: UM Siemianowice Śląskie