Nawet 2 lata więzienia grozi kierowcy transportera oraz motorowerzyście, u których policjanci z drogówki stwierdzili w organizmie promile. Mężczyźni wpadli podczas rutynowych kontroli drogowych. Oboje mieli blisko 0,7 promila alkoholu. Kierowanie w tym stanie jest przestępstwem. Oprócz kary więzienia nieodpowiedzialni kierowcy utracą prawo jazdy na co najmniej 1 rok.
W piątek tuż przed godziną 8 drogówka na ulicy Sienkiewicza zatrzymała do kontroli kierującego Volkswagenem Transporterem na chorzowskich tablicach rejestracyjnych. Policjanci sprawdzili dokumenty oraz stan trzeźwości mężczyzny. Niestety wyszło na jaw, że 35-latek pił alkohol. Wynik pokazał blisko 0,7 promila alkoholu w jego organizmie. Kolejny amator jazdy na podwójnym gazie wpadł w niedzielę wieczorem. Policjanci z drogówki zauważyli jadącego motorowerzystę i zatrzymali go do kontroli. Okazało się, że 38-latek też był nietrzeźwy. Nieodpowiedzialni kierowcy będą ponosić odpowiedzialność karną za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi im nawet 2 lata więzienia i utrata prawa jazdy na co najmniej 1 rok.