Poszukiwany listem gończym oraz nakazami doprowadzenia do zakładu karnego mężczyzna w końcu wpadł w ręce siemianowickich stróżów prawa. Kryminalni doskonale wiedzieli, że wcześniej przebywał w Holandii, gdzie się ukrywał. 36-latek został w końcu zatrzymany. Znaleziono przy nim narkotyki. Jego losy podzieliła koleżanka, która również posiadała środki odurzające. Oboje usłyszeli zarzuty za to przestępstwo.
36-letni mężczyzna był poszukiwany przez siemianowickich stróżów prawa. Sąd wydał za nim list gończy, na mocy którego miał trafić do wiezienia na 1,5 roku. Na tym jednak się nie kończyło, ponieważ na podstawie kolejnych nakazów doprowadzenia do zakładu karnego, poszukiwany miał tam spędzić dodatkowy rok. Aby tego uniknąć, mężczyzna ukrył się na terenie Holandii. W końcu kryminalni go namierzyli i błyskawicznie pojawili się w miejscu, w którym aktualnie był. Przebywał akurat ze swoimi znajomymi. Został zatrzymany, a podczas jego przeszukania policjanci znaleźli u niego woreczek z narkotykami. Szybko okazało się, że środki odurzające miała również przy sobie jego koleżanka. Dziewczyna została także zatrzymana. Oboje usłyszeli zarzut za posiadanie narkotyków. Grozi za to przestępstwo nawet 3 lata więzienia.