Podczas trwającej pandemii na terenie kraju odnotowano przypadki oszustw "na szczepionkę". Zasady działania przestępców są proste i bazują na emocjach oraz trosce o zdrowie bądź życie swoich bliskich. Żądają pilnej wpłaty gotówki niezbędnej na leczenie osoby, która znajduje się w szpitalu z uwagi na zarażenie koronawirusem. Apelujemy do ludzi młodych, żeby porozmawiali z rodzicami, dziadkami czy starszymi sąsiadami i uczulili ich na ten rodzaj przestępstwa.
Pandemia wymusiła nie tylko na instytucjach czy osobach konieczność dostosowania dotychczasowego życia do obecnej sytuacji epidemiologicznej. Swoje metody zmodyfikowali również oszuści. Tym razem zamiast policyjnego munduru wcielają się za przedstawiciela służby zdrowia bądź członka rodziny, który właśnie potrzebuje pomocy. Z uwagi na zarażenie koronawirusem osoba jest hospitalizowana i konieczna jest pilnie gotówka, aby przeprowadzić jej leczenie. Oszuści dążą do doprowadzenia innych do niekorzystengo rozporządzania swoim mieniem wprowadzając go w błąd. Po przekazaniu gotówki okazuje się, że cała historia o bliskim przebywającym w szpitalu jest nieprawdziwa, a darczyńca został oszukany.
Pomimo licznych apeli policjantów i akcji profilaktycznych mających na celu ostrzeżenie przed oszustami, nadal odnotowuje się przypadki przekazywania przestępcom przez starsze osoby swoich oszczędności. Zaniepokojeni ludzie, którzy obawiają się zarażenia koronawirusem mogą stać się łatwo ofiarą takich oszustw. Dlatego zwracamy się do ludzi młodych o rozmowę i przekazanie swoim bliskim informacji o nowym rodzaju przestępstwa. Być może właśnie to uchroni ich od straty gromadzonych latami oszczędności.