Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 2 mężczyzn, którzy włamali się do remontowanego budynku i chcieli ukraść kable elektryczne. Po uruchomieniu się czujników ruchu w budynku właściciel od razu powiadomił o tym Policję. Najbliżej miejsca byli policjanci drogówki, którzy natychmiast pojechali pod wskazany adres. Podczas sprawdzania znajdujących się w budynku pomieszczeń ujawnili chowających się w zaciemnionym miejscu złodziei. 38 i 29-latek usłyszeli zarzut włamania. Młodszy z nich jest recydywistą i grozi mu surowsza kara.

Dzięki zamontowanym w budynku zabezpieczeniom i szybkiej informacji o prawdopodobnym włamaniu, którą policjantom przekazał właściciel posesji, mundurowi zatrzymali dwóch złodziei na gorącym uczynku. Policjanci z drogówki bardzo szybko pojawili się we wskazanym miejscu i podczas sprawdzania znajdujących się tam pomieszczeń, natrafili na próbujących się ukryć dwóch mężczyzn. Mieli oni przygotowane do wyniesienia kable instalacji elektrycznej, która dopiero co była poprowadzona w budynku. Stróże prawa w kajdankach wyprowadzili włamywaczy. Trafili oni do policyjnego aresztu. Pokrzywdzony wycenił straty na 7 tysięcy złotych. 38-latek i jego o 9 lat młodszy wspólnik usłyszeli zarzut włamania. Za to przestępstwo grozi nawet 10 lat więzienia. Młodszy z włamywaczy działał w tzw. recydywie, co oznacza, że grozi mu surowsza kara.