Siemianowiccy policjanci w ciągu trzech ostatnich dni zatrzymali 6 osób poszukiwanych. Niektórzy wpadli w ręce mundurowych w wyniku przeprowadzanych interwencji, a część poprzez wykonane ustalenia. Za kratkami najbliższe 3 lata spędzi 59-latek, który był poszukiwany listem gończym. Kolejny z zatrzymanych miał do odbycia pół roku więzienia. Wpadł, w swoim mieszkaniu, bo przebywał z dziewczyną, której zaginięcie zgłosił zaniepokojony jej nieobecnością w pracy i brakiem kontaktu z nią pracodawca.

Ostatnie doby służby siemianowickich mundurowych obfite były w zatrzymania osób poszukiwanych. Dzięki ich rozpoznaniu do odbycia kary w więzieniu trafiło paru poszukiwanych. Niektórzy byli poszukiwani przez wymiar sprawiedliwości do ustalenia miejscu pobytu. Policjanci z prewencji zatrzymali 27-latka w wyniku podjętej interwencji. Stróżów prawa zaciekawił pojazd na krakowskich numerach rejestracyjnych zaparkowany na bocznej ulicy. Okazało sie, że kierowca jest poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu. Normalnie po wykonaniu formalności zostałby puszczony do domu, ale mundurowi znaleźli przy nim i w samochodzie narkotyki. Skończyło się zarzutem za posiadanie narkotyków.

Kolejny poszukiwany wpadł podczas wykonywanych czynności w związku ze zgłoszonym zaginięciem kobiety. Nie pojawiła się w pracy, ani nie było z nią kontaktu. Mundurowi zbierali wiele informacji odnośnie zaginionej i tak dotarli do 35-latka. Gdy byli u niego w mieszkaniu, nikt nie otwierał drzwi. Dopiero obecność strażaków, którzy chcieli pomóc dostać się policjantom do mieszkania, spowodowała, że mężczyzna otworzył sam drzwi. Okazało się, że był tam z intensywnie poszukiwaną kobietą. 35-latek trafił do więzienia, gdzie będzie przez pół roku, bo taki miał wyrok. Najdłużej za kratkami spędzi 59-latek, za którym został wydany list gończy. Ma on do odsiadki 3 lata. Na 111 dni pożegnał się również z wolnością inny poszukiwany, za którym wydany był nakaz doprowadzenia do Zakładu Karnego w Wojkowicach. 42-latek został tam przez stróżów prawa doprowadzony.

Zatrzymana na kradzieży sklepowej mieszkanka Rudy Śląskiej też była poszukiwana do ustalenia miejsca pobytu. Dodatkowo miała do wyboru zapłacić grzywnę natychmiast bądź wylądować w więzieniu. Wybrała pierwszy wariant. Za popełnioną kradzież sklepową policjanci sporządzili wniosek o jej ukaranie do sądu. Mundurowi wyłapali też kolejnego poszukiwanego, którego legitymowali w parku. 18-latek był poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu przez Prokuraturę Rejonową w Cieszynie. Następny poszukiwany zgłosił się na przesłuchanie do śledczych. Po sprawdzeniach w policyjnych bazach okazało się, że 21-latek jest poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu.