Policjantów wracających z interwencji zainteresował zaparkowany pojazd, w którym siedziały 4 osoby. Po krótkiej chwili okazało się, że w samochodzie leżał woreczek z białym proszkiem. Początkowo żadna z osób nie przyznawała się do zabronionego znaleziska. W końcu kierowca osobówki przyznał się, że woreczek jest jego, a w środku jest amfetamina. Mundurowi potwierdzili na narkotesterze, że mają do czynienia z narkotykiem. Mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem posiadania narkotyków.
W ostatnich dniach podczas interwencji policjanci zatrzymali kilka osób, które miały przy sobie narkotyki. Zazwyczaj były to ilości, które wystarczały na przygotowanie kilku działek środków odurzających. Posiadanie nawet takiej ilości narkotyków grozi odpowiedzialnością karną. Mógł się o tym przekonać 18-letni kierowca, u którego w samochodzie policjanci znaleźli woreczek z białym proszkiem. Podejrzenia policjantów wzbudził zaparkowany w godzinach nocnych samochód, w którym siedziały 4 osoby. Jak widać i tym razem policyjna intyuicja nie zawiodła. Stróże prawa sprawdzili na narkotesterze zawartość woreczka. Wynik wskazywał, że jest to amfetamina. Mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem posiadania środków odurzających. Za to przestępstwo grozi mu nawet 1 rok więzienia.