Policjanci zostali powiadomieni, że w jednej z klatek mężczyzna niszczy drzwi wejściowe do mieszkania. Gdy przyjechali na miejsce, zastali mężczyznę, którego świadek wskazał jako osobę, która uderzała i kopała w drzwi. Mundurowi zatrzymali sprawcę dewastacji. Okazało się, że był nietrzeźwy. Trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut. Za zniszczenie mienia grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Dzięki telefonowi od świadka, policjanci zatrzymali sprawcę niszczenia drzwi wejściowych do mieszkania w bloku. Mienie dewastował 21-letni siemianowiczanin. Właścicielka wyceniła straty na około 900 złotych. Policjanci od razu zauważyli, że mężczyzna jest pijany. Potwierdziło to badanie jego stanu trzeźwości. Miał w swoim organizmie ponad 3 promile alkoholu. Zatrzymany 21-latek trafił do policyjnego aresztu. Tam wytrzeźwiał i został doprowadzony do komendy, gdzie śledczy przedstawili mu zarzut. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet 5 lat więzienia.