Policja Siem. Śląskie: Sąsiad okazał się być złodziejem

1 min czytania

Właściciel mieszkania, do którego się włamano, pracował za granicą. Wiedzieli o tym sąsiedzi. Zamiast pilnować jego dobytku, jeden z nich wyważył drzwi wejściowe i wyniósł z mieszkania kilkadziesiąt przedmiotów. Ich wartość pokrzywdzony wycenił na ponad 14 tysięcy złotych. Policjanci zapukali do drzwi sąsiada i go zatrzymali. 57-latek miał u siebie część skradzionego mienia. Złodziej trafił do policyjnego aresztu, po czym został mu przedstawiony zarzut kradzieży z włamaniem.

Nawet 10 lat więzienia grozi mężczyźnie, który został zatrzymany przez siemianowickich policjantów pod zarzutem włamania do mieszkania swojego sąsiada. 57-latek ukradł stamtąd kilkadziesiąt rożnych przedmiotów. Można powiedzieć, że wyczyścił mu mieszkanie. Jego plan był ułatwiony, ponieważ sąsiad pracował za granicą i bardzo rzadko tam przebywał. Gdy policjanci weszli do mieszkania 57-latka, od razu zauważyli skradzione przedmioty. Złodziej nie umiał się wytłumaczyć skąd one się u niego wzięły. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Straty zostały wycenione przez pokrzywdzonego na ponad 14 tysięcy złotych.

Komenda Miejska Policji w Siemianowicach Śląskich,

siemianowice.slaska.policja.gov.pl/k23/informacje/wiadomosci/299536,Sasiad-okazal-sie-byc-zlodziejem.html

Autor: krystian