Dwa aktywne sądowe zakazy kierowania pojazdami to najwidoczniej za mało dla 42-letniego bytomianina. Został złapany przez policjantów z drogówki podczas kontroli na ulicy Orzeszkowej. Kierowcę obowiązywały zakazy na czas 3 lat. W tym przypadku sąd może odwiesić poprzednie wyroki, a za łamanie zakazu kierowania orzec więzienie. I chyba byłaby to jedyna kara, która uniemożliwiłaby 42-latkowi jeżdżenie w dalszym ciągu samochodami. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzut za popełnione przestępstwo.
Podczas kontroli drogowej na ulicy Orzeszkowej wpadł 42-letni kierowca citroena. Okazało się, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy, ponieważ ma orzeczone zakazy kierowania pojazdami. Pierwszy zakaz miał zakończyć się jesienią 2022 roku, a drugi w lipcu 2023 roku. Za kierowanie wbrew sądowemu zakazowi grozi nawet 5 lat więzienia. Z uwagi na notoryczne nieprzestrzeganie prawomocnych wyroków, sąd może odwiesić poprzednie sprawy i orzec bezwzględną karę pozbawienia wolności. I to byłaby jedyna skuteczna kara wobec 42-latka, która powstrzymałaby go od przejażdżek samochodami. Policjanci zatrzymali bytomianinowi dowod rejestracyjny, ponieważ nie miał ważnych badań technicznych.