Apelujemy, szczególnie do osób starszych, samotnie mieszkających o ostrożność i nie wpuszczanie za progi swoich mieszkań obcych osób. Kolejny raz mundurowi zostali powiadomieni o tym, że nieznani mężczyźni weszli do mieszkania 89-latki i okradli ją z odkładanych oszczędności. Sprawcy weszli i prezentowali oferty z ulotek reklamowych. Cała kradzież trwała zaledwie kilka minut. W okresie przedświątecznym może nasilić się tego rodzaju przestępczość.

89-letnia siemianowiczanka otwarła drzwi, za którymi stał obcy mężczyzna. Z relacji seniorki wynikało, że był on bardzo nachalny i dlatego trudno jej było nie wpuścić go do mieszkania. Razem z nim wszedł także drugi mężczyzna. Namolnie oferowali oni produkty z ulotek reklamowych. Ich "odwiedziny" trwały dosłownie kilka minut i zakończyły się tym, że 89-latka straciła 2 tysiące złotych. Od razu zadzwoniła do swojego syna, któremu o tym opowiedziała. Ten powiadomił o kradzieży policjantów. Na miejsce został skierowany technik kryminalistyki, który zabezpieczył ślady. Być może dzięki nim uda się namierzyć złodzieja.