Zastosowane przez sąd w poprzednich postępowaniach środki nie przyniosły zamierzonego rezultatu wobec oskarżonego. Mężczyzna znowu kierował groźby karalne za pośrednictwem komunikatora internetowego do swojej byłej partnerki. Łamał także orzeczony przez sąd zakaz kontaktowania się z nią. Śledczy wraz z prokuratorem zawnioskowali do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania uznając go za jedyny sposób, aby zapewnić bezpieczeństwo kobiecie. Sąd uznał wniosek za zasadny.
31-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich trafił za kratki na okres 3 miesięcy. Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy oraz złożony przez śledczych wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania, został przez sąd rozpatrzony pozytywnie. Podejrzany usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych za pomocą komunikatora internetowego, które popełnił w tzw. recydywie. Oznacza to, że kara jaka będzie mu groziła, będzie surowsza. Dopuścił się także w stosunku do swojej byłej partnerki, z którą ma dziecko, kolejnych przestępstw polegających na niestosowaniu się do wyroków sądu, w których zakazano mu kontaktowania się w jakiejkolwiek formie z pokrzywdzoną oraz zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 100 metrów. Zakazy te miały obowiązywać przez okres 6 lat. Wobec mężczyzny w tym roku sąd także zastosował 3 miesięczny areszt w związku ze złożonym przez byłą partnertkę zawiadomieniem o popełnieniu przestępstw na jej szkodę. Jak widać nie ostudziło to jego zapędów i ponownie łamał prawo. Aby zapobiec realizacji kierowanych do kobiety gróźb, sąd uznał za zasadne zastosować wobec 31-latka izolacyjny środek, jakim jest tymczasowe aresztowanie.