37-latek w stanie upojenia alkoholowego zabrał z półki w sklepie 2 opakowania sera i nie zapłacił za nie. Gdy zauważył to ochroniarz, rozpoczął interwencję wobec złodzieja. Wtedy mężczyzna, aby utrzymać się w posiadaniu skradzionego towaru, uderzył pracownika ochrony. Policjanci zatrzymali agresywnego złodzieja w pobliżu sklepu. Znaleźli przy nim amfetaminę. Okazało się, że sprawca niedawno wyszedł z więzienia, gdzie trafił za podobne przestępstwa i dlatego teraz ma zarzut w tzw. multirecydywie.

Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w sklepie mężczyzna ukradł 2 opakowania sera i gdy ochroniarz chciał go ująć, doszło do szarpaniny. Złodziej, aby utrzymać się w posiadaniu skradzionych rzeczy, uderzył ochroniarza i uciekł. Mundurowi zatrzymali go w pobliżu sklepu. Podczas przeszukania stróże prawa znaleźli u niego woreczek z amfetaminą. Policjanci sprawdzili także jego stan trzeźwości. Mężczyzna miał w swoim organizmie blisko 2 promile alkoholu.Trafił do policyjnego aresztu. Jak ustalili śledczy mężczyzna niedawno wyszedł z więzienia, gdzie odbywał wyroki za przestępstwa podobne, których część popełniał w recydywie. Z uwagi na to usłyszał zarzut w tzw. multirecydywie, co oznacza, że kara jaka mu grozi będzie bardziej surowa. Dodatkowo poniesie odpowiedzialnośc karną za posiadanie nieznacznej ilości środków odurzających. O jego losie zadecyduje sąd.